Od klimatu. W XIX w. Joel Allen stwierdził, że im chłodniejszy klimat, tym mniejsze uszy zwierzęcia. W zimnym klimacie dobrze, jeśli zwierzę ma jak najmniejszą powierzchnię, przez którą traci ciepło – krótkie uszy, łapy, ogon. Dlatego lis polarny ma małe, ledwo wystające uszy, a żyjący na pustyni fenek nieproporcjonalnie wielki narząd słuchu.
Komentarze